W związku z pandemią koronawirusa, na całym świecie nastąpiła zmiana zachowań konsumentów. Czy po zniknięciu zagrożenia i odmrożeniu rynku wszystko wróci do znanej każdemu normalności? Nowe schematy prawdopodobnie ulegną utrwaleniu – czas przestać się łudzić i zacząć działać. Choć człowiek jest istotą społeczną, to z uwagi na bezpieczeństwo na różnych polach życia opiera obecnie swoje działania na zasadach „bezkontaktowości”. Ten aspekt musi być zatem w centrum zainteresowania marketingowców. Do digitalowej transformacji czas dołączyć!
Dzisiejszy świat zdominowały nowoczesne technologie cyfrowe, bez których trudno już funkcjonować na gruncie prywatnym i zawodowym. Katalizatorem transformacji digitalowej na szeroką skalę okazał się zupełnie nieprzewidywalny czynnik: ochrona zdrowia z uwagi na pandemię koronawirusa. „Bezpieczeństwo” zajmuje bowiem bardzo wysokie miejsce w piramidzie naszych potrzeb. Nastąpiła więc zmiana w stylu życia ludzi, a obostrzenia społeczne i gospodarcze doprowadziły do ewolucji w zakresie sposobów prowadzenia biznesu. Działamy przecież w „niespotykanym” czasie – nieco dziwnym i zaskakującym, w którym spotkania twarzą w twarz z drugim człowiekiem zostały zminimalizowane. Przenieśliśmy więc swoją aktywność do świata online. Dlatego wiele firm wdrożyło mobilne rozwiązania, dzięki którym mogą realizować procesy biznesowe zdalnie – to jedyny sposób, aby nadal liczyć się na rynku. Lockdown przyśpieszył zatem trendy, o których mówiło się od dawna.
Jak reklama, to digital
Komunikacja między ludźmi stała się w dużej mierze cyfrowa, w związku z tym Internet wysunął się na prowadzenie jako medium reklamowe. Ze względu na większą ilość czasu spędzaną w domu, na wiosnę wzrosła również oglądalności telewizji, zyskały zwłaszcza kanały informacyjne. Uwaga widzów skupiła się głównie na najpopularniejszych stacjach komercyjnych. Aby czuć się bezpieczniej w przestrzeni publicznej, zaczęliśmy ponadto podróżować na dużą większą skalę samochodami zamiast komunikacją miejską, w związku z tym radio stało się naszym codziennym kompanem. Z biegiem czasu, bardziej świadomi odbiorcy zaczęli jednak poszukiwać interesujących treści wielotorowo. Zyskały zatem jeszcze mocniej takie platformy jak chociażby Netflix czy media społecznościowe z YouTube i Facebookiem na czele. Marki zaczęły jeszcze skrupulatniej gospodarować środkami, jednocześnie redefiniując swoje strategie reklamowe, bez których trudno na stałe zaistnieć w świadomości odbiorców, zwłaszcza w trudnych czasach. Kluczem do sukcesu, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, okazało się kreatywne podejście do reklamy, szybkość reakcji na zmiany w otoczeniu i maksymalne skupienie uwagi na aktualnych potrzebach konsumentów. Najbardziej zyskały te firmy, które swój łańcuch wartości przeniosły szybko w całości do Internetu – nie tylko lokując tam reklamy, lecz także sprzedaż i obsługę klienta. Produkcja wielkich filmowych formatów reklamowych została co prawda znacząco utrudniona, jednakże zastąpiły je inne formy, pasujące do aktualnej rzeczywistości.
Wielopłaszczyznowa obserwacja konsumenta
Warto wiedzieć, że na digital marketing składa się wiele elementów, wśród których trzeba wymienić: prowadzenie kampanii w social media (możliwość interaktywnego dialogu z odbiorcami „tu i teraz”), content marketing (marka w roli eksperta w danej dziedzinie), optymalizację witryn (SEO), monitoring i analizę ruchu na stronie, e-mail marketing, Digital Display Advertising (budżety marketingowe migrują do takich kanałów jak media społecznościowe czy platformy mobilne), działania Pay-Per-Click/SEM (np. kampanie linków sponsorowanych; płacimy tylko wówczas, jak user kliknie w reklamę). Korzystając z potencjału digital, możemy optymalizować procesy marketingowe, lepiej personalizować komunikaty, które trafią do potencjalnych klientów, w dodatku bez ograniczeń czasowych, a co najważniejsze inicjować z nimi interakcje – a stąd już prosta droga do budowania trwałych relacji. Co więcej, efekty wszelkich podejmowanych przez nas aktywności można zmierzyć i na podstawie uzyskanych wyników optymalizować strategię. Czyż to nie brzmi zachęcająco?
Aby odnaleźć się biznesowo w dzisiejszych realiach i zdobyć uwagę klientów w sytuacji jej rozproszenia sprawami „życia i śmierci”, trzeba skupić się przede wszystkich na trzech rzeczach. Po pierwsze należy zoptymalizować swoje budżety reklamowe i ulokować je we właściwych kanałach. Po drugie – dobrze wyważyć działania skierowane na budowanie świadomości marki z tymi typowo sprzedażowymi. A po trzecie: zastanowić się nad rolą projektowanych komunikatów podczas całej ścieżki kontaktu z klientem. Nastawienie na digital z pewnością przyniesie nam korzyści.
Oskar Ciałowicz, Strategic Director w Marketing AVEEX, Specjalista ds. projektów internetowych i nowych technologii
